Archiwum 29 listopada 2003


lis 29 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

siedze wlasnie rozdygotana i mysle nad pojsciem do lozeczka. tak to jest bardzo dobry pomysl. przed chwila zakonczylam (mam nadzieje ze na zawsze) dorna rozmowe z ...?? no wlasnie z kim? sama nie wiem, ktos na gg wlaczyl mi sie juz 3 raz. ktoregos dnia samo siema, na ktore nic nie odpowiedzialam (zaden brak kultury, tylko brak ochoty na rozmowy), pozniej inny tekst. a dzis to samo. jejku  nie wiem dlaczego sie tym tak zdenerwowalam, bo w sumie nie powiedzial niczego obrazliwego, ale.... dzis caly dzien jestem, a raczej bylam niespokojna a TO przepelnilo czare. mam nadzieje ze juz sie nie odezwie. (chodzilo o pewne zdjecie-sewoje, ktore umiescilam na jednej ze stronek). tak mnie ta wczesniejsza rozmowa z nim wkurzyla, ze usunelam obydwa, ktore tam byly. a on dalej sie czepia :( skad mial 2 raz nr.gg?? uff troche mi to pisanie pomoglo. chyba powoli uspokajam sie, ale i tak pewnie pojde pod moja cieplutka kolderke.

ona_mysli : :